Europa Środkowo-Wschodnia bliżej średniej unijnej. Luka spadła o połowę
Na konferencji prasowej inaugurującej 20. Europejski Tydzień Regionów i Miast zaprezentowano wyniki dwóch analiz: 8. Raportu w sprawie spójności oraz roboczego dokumentu na temat wpływu polityki spójności na regiony UE w latach 2014-2020.
"Dzięki wsparciu (polityki spójności) w 2019 r. luka w PKB krajów Europy Środkowo-Wschodniej, które przystąpiły do UE po 2004 r., zmniejszyła się o połowę (z 59 proc. średniej unijnej do 77 proc.). Finansowanie w ramach polityki spójności zwiększy PKB per capita regionów słabiej rozwiniętych nawet o 5 proc. do 2023 roku" – czytamy w opracowaniu KE.
Unijne inwestycje w Polsce
Polityka spójności to główna polityka inwestycyjna UE, która stanowi około jednej trzeciej budżetu UE. W Polsce w ramach tych środków realizowane są unijne inwestycje w budowę dróg, linii kolejowych, oczyszczalni ścieków, sieci energetycznych czy szerokopasmowego internetu.
W opracowaniu KE zwrócono uwagę na kluczową rolę polityki spójności w walce z kryzysami, takimi jak pandemia Covid-19 i skutki inwazji Rosji na Ukrainę. Podkreślono, że przyczyniła się znacząco do przyspieszenia transformacji energetycznej.
"W latach 2014-2020 w ramach polityki spójności zainwestowano około 27,5 mld euro w całej UE bezpośrednio w kluczowe projekty energetyczne i infrastrukturę krytyczną w zakresie gazu i energii elektrycznej. Dotyczy to terminali LNG w Polsce i Grecji, głównych gazociągów, magazynów gazu i sieci energetycznych w Europie Środkowej" – zaznaczono.
Wskazano, że polityka spójności wspierała projekty w zakresie efektywności energetycznej kwotą około 19,2 mld euro, z czego 15 mld euro przeznaczono na renowację budynków. "Wszystkie te inwestycje pomagają złagodzić skutki obecnego kryzysu energetycznego" – podkreśliła KE.
Komisarz UE: Podwaliny pod długoterminowy dobrobyt Europy
Unijna komisarz ds. spójności i reform Elisa Ferreira przywołując dane powiedziała, że polityka spójności "spaja Europę". – Spójność zadziałała jak strażak w sytuacji kryzysowej podczas pandemii Covid, jest też pierwszą odpowiedzią na społeczne i gospodarcze konsekwencje rosyjskiej agresji na Ukrainę – zaznaczyła Ferreira.
– Polityka ta odegra też kluczową rolę w walce z kryzysem energetycznym, wspierając MŚP i słabsze gospodarstwa domowe, a także umożliwiając państwom członkowskim zmniejszenie ich zależności od importowanych paliw kopalnych i rozwój odnawialnych źródeł energii. Kładzie podwaliny pod długoterminowy dobrobyt Europy – dodała.
Przewodniczący Europejskiego Komitetu Regionów Vasco Alves Cordeiro przekonywał, że znaczenie polityki spójności dla społeczności lokalnych jest większe niż kiedykolwiek. – Ponad 80 proc. przedstawicieli lokalnych i regionalnych twierdzi, że jest to polityka, która wnosi największą wartość dodaną na ich terytoriach. Ten tydzień to także debata na temat przyszłości polityki spójności. Dla regionów i miast musi pozostać m.in. kamieniem węgielnym zielonej i cyfrowej transformacji – podkreślił.
Od poniedziałku Bruksela jest gospodarzem organizowanego przez unijne instytucje 20. Europejskiego Tygodnia Regionów i Miast. W ramach czterodniowego wydarzenia odbędzie się w ponad 300 sesji z udziałem ponad 1000 prelegentów z całej UE i spoza niej. Organizatorzy zarejestrowali ponad 15 tys. uczestników, którzy będą śledzić wydarzenie na miejscu w Brukseli lub online. Tematy tegorocznej edycji to zielona transformacja, spójność terytorialna, transformacja cyfrowa i upodmiotowienie młodzieży.